Implanty czy własny tłuszcz?

Trudna decyzja czy zdecydować się na implanty, które gwarantują natychmiastowy efekt? Jakie implanty wybrać? Anatomiczne czy okrągłe? Czym się różnią między sobą? Jak będą wyglądały moje piersi po operacji powiększenia implantami?

A może własny tłuszcz, o którym ostatnio tak dużo się pisze? W artykułach branżowych coraz częściej opisuje się metodę powiększania biustu własnym tłuszczem jako naturalną i bezpieczną.

W poniższym artykule przybliżymy Paniom obydwie metody.

Implanty – natychmiastowy efekt „Wow”!

Z całą pewnością implanty piersiowe w dalszym ciągu stanowią najczęściej na świecie wykonywany zabieg z zakresu chirurgii plastycznej. Pacjentki cenią je sobie za skuteczność w osiągnięciu wymarzonego wyglądu i za prostotę procedury. Wystarczy jeden zabieg i dekolt w sukience będzie przykuwał spojrzenia większości panów na ulicy. Kostium kąpielowy na plaży wypełni się apetycznie, a figura nabierze zdecydowanie seksownego kształtu. Patrząc w lustro przed i po zabiegu powiększania piersi, trudno nam będzie nacieszyć się ostatecznym efektem.

Ale….

Istnieje jednak kilka spraw, o których panie decydujące się na zabieg powiększania piersi implantami muszą wiedzieć.

Po pierwsze: rodzaj protezy. Czy wybrać implant o anatomicznym kształcie łzy?

Początkowo implanty anatomiczne były kierowane do pacjentek, które przeszły zabieg usunięcia piersi, lecz szybko ten rodzaj wypełnienia zyskał na popularności wśród innych pań.

Piersi po zabiegu powiększenia implantami anatomicznymi wyglądają naturalnie i kobiety, którym zależy na ukryciu faktu powiększania piersi chętnie je wybierają.

Implanty anatomiczne jednak są dość twarde w dotyku, co może stanowić problem dla niektórych pań.

Z kolei pacjentki, które chcą dumnie podzielić się ze światem swoim nowym, powiększonym biustem, wybierają często implanty okrągłe. Nadają one piersiom spektakularny, okrągły i wyraźny kształt. Tu nie ma miejsca na niedomówienia. Piersi mają przyciągać powszechną uwagę i tak się dzieje…

Obydwie metody należy dokładnie omówić z lekarzem prowadzącym i obejrzeć zdjęcia prezentujące pacjentki przed i po operacji powiększania piersi. Zdjęcia pacjentek są prezentowane za ich zgodą i bez możliwości rozpoznania twarzy. Zapytaj o to swojego lekarza chirurga plastycznego.

Ważna informacja: implanty piersiowe nie są rozwiązaniem na całe życie. Należy je kilka razy wymienić na nowe, co wiąże się z kosztami i koniecznością przebycia kolejnych operacji.

Lipofilling – co to znaczy?

Powiększanie biustu tłuszczem zyskuje z roku na rok coraz większe grono wielbicieli. Na czym polega metoda lipofillingu i czemu uznawana jest za naturalny sposób powiększania biustu?

Tłuszcz pobierany od pacjentki jest zaskakująco wartościowym i niezwykle cennym materiałem o szerokim spektrum działania. Komórki tłuszczowe poprawiają wygląd skóry, odmładzają, są bezpieczne i nie alergizują. Nadają się świetnie do wypełnienia zmarszczek i bruzd, dołów pod oczami i modelują rysy twarzy lepiej niż sztuczne preparaty.

Własny tłuszcz jest również wykorzystywany z powodzeniem u pań, które pragną mieć większy biust, które chcą wyrównać piersi do jednego rozmiaru lub chcą zrekonstruować piersi utracone wskutek choroby nowotworowej.

Lipofilling ma jeszcze jeden plus, o którym zaraz opowiemy.

Wykwalifikowany lekarz lub lekarka o specjalizacji w powiększaniu biustu własnym tłuszczem pobiera komórki tłuszczowe od pacjentki podczas zabiegu liposukcji. Niezwykle ważne jest, by wybrać wyłącznie lekarza o specjalizacji w chirurgii plastycznej, doświadczonego w tej metodzie.

Brzuch, uda, doły podkolanowe, biodra, wszędzie tam, gdzie zbiera się tłuszcz naturalnie, to miejsca, które dostarczają materiału biologicznego do wypełnienia piersi. Po zabiegu liposukcji obszary te stają się mniej otłuszczone i szczuplejsze, co niezmiernie cieszy większość pacjentek.

I jest to właściwie jedyny skutek uboczny powiększania biustu własnym tłuszczem. Zaskakujące? A gdzie blizny po operacji?

Blizn nie będzie, gdyż tłuszcz po odwirowaniu i wzbogaceniu podaje się w piersi za pomocą cienkich kaniul. Zabieg nie pozostawia widocznych śladów na skórze pacjentki. Rekonwalescencja jest dzięki temu błyskawiczna, a efekt niezwykle naturalny.

Piersi powiększone własnym tłuszczem są miękkie, naturalnie obciążone i nie odróżniają się od innych.

Minusy? Piersi można powiększyć tłuszczem powoli i systematycznie, gdyż niewielka ilość podanej tkanki tłuszczowej samoczynnie się wchłania, co  jest naturalnym procesem. Zabieg powiększania piersi tłuszczem należy powtórzyć dwa lub trzy razy, lecz efekt końcowy jest niezwykły i co najważniejsze: nie trzeba tłuszczu ani wymieniać, ani powtarzać operacji. Uzyskany docelowy kształt i rozmiar pozostają z pacjentką na zawsze.

A efekt przed i po operacji powiększania piersi własnym tłuszczem? Cóż, trudno będzie poznać które piersi wyglądają bardziej naturalnie.

© 2021 Klinika Grzesiak. Wszelkie prawa zastrzeżone.