Zgrabny, jędrny biust to marzenie każdej kobiety. Piersi zdobią i przyciągają uwagę. Nic więc dziwnego, że operacje powiększania i ujędrniania piersi są najczęściej na świecie wykonywanymi zabiegami z zakresu chirurgii plastycznej. Jak wygląda powiększanie biustu tkanką tłuszczową? Kto może sobie pozwolić na taki zabieg? Zapraszamy do lektury artykułu.
Lipofillng (lipo – tłuszcz, filling – wypełnianie) to zabieg z oferty medycyny chirurgii plastycznej polegający na pobraniu z ciała pacjentki własnego tłuszczu i podaniu go po odwirowaniu w obręb piersi, by poprawić ich sprężystość, powiększyć i ujędrnić. Jest to znakomita alternatywa dla implantów, które są materiałem sztucznym i muszą być wymieniane kilka razy w życiu.
Na zabieg powiększania piersi metodą własnego tłuszczu mogą decydować się panie o zbyt małym biuście, nieforemnym, gdy jedna z piersi jest większa od drugiej. Kobiety po karmieniu dzieci, które skarżą się na zmiany i utratę jędrności. Starsze pacjentki, których biust stracił kształt pod wpływem lat i grawitacji.
Kobiety po przebyciu chorób nowotworowych, w wyniku których straciły pierś, również mogą z powodzeniem wykonać rekonstrukcję biustu własnym tłuszczem.
Ogromną zaletą metody powiększania biustu własnym tłuszczem jest naturalność wypełniacza. Własne tkanki tłuszczowe nie podlegają odrzuceniu przez organizm, nie alergizują oraz sprawiają wrażenie, że piersi po przeszczepie są miękkie i wyglądają bardzo naturalnie. W odróżnieniu od standardowego sposobu powiększania piersi przy pomocy implantów, przeszczep tłuszczu wykonuje się raz na całe życie. Implanty należy wymieniać kilka razy w życiu.
Dodatkowym bonusem lipofillingu jest wykonywany zabieg liposukcji tych obszarów ciała, gdzie tłuszcz zbiera się najchętniej (biodra, brzuch, okolice kolan). Kobieta, która decyduje się na zabieg przeszczepu tłuszczu, traci go w miejscach, gdzie miała go najwięcej, a zyskuje naturalny, jędrny i powiększony biust.
W metodzie lipofillingu nie ma blizn i cięć, a okres rehabilitacji jest praktycznie natychmiastowy. To wyjątkowo nieinwazyjny zabieg.
Wadą lipofillingu może być wyłącznie konieczność rozłożenia zabiegu na dwie części, gdyż jednorazowo podaje się w piersi określoną dawkę tłuszczu. Pewna ilość tłuszczu może naturalnie się wchłonąć i stąd konieczność rozłożenia zabiegu na dwie lub trzy części.
Na zabieg przeszczepu własnego tłuszczu nie mogą sobie pozwolić osoby zbyt szczupłe, gdyż nie starczy materiału do wypełnienia piersi. W takim wypadku polecane są implanty.
Przed zabiegiem konieczne są konsultacje lekarskie, podczas których lekarz prowadzący zbiera wywiad i informacje o stanie zdrowia pacjentki. Chirurg plastyczny zleca wykonanie szeregu badań lekarskich (USG piersi, morfologia, grupa krwi, czas krzepnięcia krwi, EKG klatki piersiowej itd.). Przed zabiegiem zaleca się nie stosować lekarstw obniżających krzepnięcie krwi (np. aspiryna) oraz zaniechanie palenia tytoniu i picia alkoholu.
Zabieg powiększania biustu wykonuje się w znieczuleniu ogólnym. Pierwszym etapem jest pobranie tłuszczu z miejsc, gdzie zebrało się go najwięcej, następnie odwirowanie pobranej tkanki, by odseparować wodę i obumarłe komórki od komórek macierzystych i żywych komórek tłuszczu. Ostatnim krokiem jest podanie odwirowanej tkanki w przestrzeń około sutka za pomocą cienkich kaniul. Na piersiach nie wykonuje się żadnych cięć, więc nie powstaną blizny.
Operacja powiększania biustu własnym tłuszczem trwa ok. 1,5 godziny.
Piersi po przeszczepie są miękkie i wypełnione jak naturalny biust. Wyraźnie podnoszą się i nabierają sprężystości.
Zabieg powiększania piersi za pomocą tłuszczu jest bezpieczny i powikłania występują niezmiernie rzadko.
Przeciwwskazania do zabiegu powiększania piersi własnym tłuszczem
Na zabieg przeszczepu tłuszczu nie mogą sobie pozwolić zbyt szczupłe osoby, chore na cukrzycę, z problemami kardiologicznymi, chorymi nerkami, zaburzeniem krzepliwości krwi, niedoczynnością tarczycy, zapaleniem wątroby, infekcjami skóry.
