Największym wrogiem jędrnych i sprężystych piersi jest czas i siła ciążenia, która działa na biust.
W miarę upływu lat, delikatna skóra na piersiach traci swą naturalną giętkość i elastyczność, gdyż wraz z wiekiem następuje utrata kolagenu i elastyny. Skóra na całym ciele jest poddana podobnemu działaniu. Dlatego też dbając codziennie o twarz i szyję, warto zainteresować się również bliżej skórą na biuście.
Właścicielki dużych piersi są bardziej narażone na niekorzystne zmiany niż panie, które od zawsze noszą mniejszy rozmiar miseczki. Ponadto nagła utrata wagi, częste wahania ciężaru ciała, ciąża i okres karmienia – zmieniają wygląd piersi, przeważnie z negatywnym dla nich efektem.
Właściwe postępowanie i codzienna rutyna pozwolą na powstrzymanie niechcianych zmian w wyglądzie skóry piersi. Poniżej przedstawimy kilka prostych sposobów na utrzymanie biustu w dobrej kondycji, a nawet na poprawę ich stanu.
Pamiętajcie! Najważniejsza jest dyscyplina i codzienna rutyna.
Niestety, nie każdy defekt czy niedoskonałość w wyglądzie piersi można skorygować w domowych warunkach.
Jeśli młoda mama po odkarmieniu dziecka, mimo własnych, wzmożonych wysiłków, nie jest w stanie doprowadzić swojego biustu do formy sprzed ciąży, to prawdopodobnie jedynym rozwiązaniem jest wizyta w klinice medycyny plastycznej.
Podobnie rzecz się dzieje z kobietami w starszym wieku, których skóra nie ma takich właściwości do samonaprawy, jak u młodszych pań.
Kto jeszcze zgłasza się do chirurga plastycznego z powodu niezadowolenia z piersi?
Panie, które nie akceptują swojego wyglądu w lustrze z powodu zbyt małych, nieregularnych czy obwisłych piersi mogą zgłosić się na konsultację do kliniki medycyny plastycznej. Doświadczony lekarz chirurg plastyczny Warszawa zapozna się z problemem, wysłucha pacjentki i doradzi najlepszą drogę postępowania.
Medycyna plastyczna ma obecnie do zaoferowania różne metody do poprawy wyglądu piersi, od implantów o różnych kształtach i rozmiarach, po bardziej naturalne i mniej inwazyjne sposoby, np. technika lipofillingu, czyli powiększanie biustu tłuszczem.
Ta ostatnia metoda jest warta bliższemu przyjrzeniu się, gdyż wykorzystuje jako materiał wypełniający wyłącznie własny, naturalny tłuszcz, który zostaje pobrany z innych części ciała pacjentki. Dodatkową zaletą jest więc zabieg liposukcji oraz brak cięć, szwów i błyskawiczna regeneracja po zabiegu. Własny tłuszcz nie uczula, nie podlega odrzuceniu przez organizm oraz nie trzeba go wymieniać, jak ma to miejsce w przypadku sztucznych implantów.
Technika wypełniania piersi własnym tłuszczem przynosi znakomite rezultaty przy rekonstrukcji piersi po chorobie nowotworowej, przy wyrównywaniu niesymetrycznych piersi, do powiększania biustu i jego ujędrnienia. Piersi powiększone własnym tłuszczem są miękkie i swobodnie poddają się grawitacji, co sprawia, że nie sposób je odróżnić od naturalnych.